Holenderskie piłkarki, mimo że nie zachwyciły formą i stylem gry, odniosły kluczowe zwycięstwo. W niedzielę triumfowały 2-0 nad Republiką Południowej Afryki, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału Mistrzostw Świata.
Pomarańczowe wygrały grupę i jako zdecydowane faworytki w meczu 1/8 finału stanęły naprzeciwko RPA. Mimo że początek nie zwiastował trudnego starcia, to już po dziewięciu minutach Jill Roord wprowadziła Holandię na prowadzenie.
Reprezentantki RPA nie poddały się i miały kilka świetnych okazji do wyrównania w pierwszej połowie. Jednak bramkarka Oranje, Daphne van Domselaar, świetnie się spisała.
W drugiej połowie rywalki były mniej groźne, a błąd bramkarki RPA pozwolił Holenderkom zwiększyć przewagę do 2-0, a gola zdobyła Lineth Beerensteyn. Awans do ćwierćfinału był już niezagrożony.
Teraz Pomarańczowe zmierzą się z reprezentacją Hiszpanii o miejsce w strefie medalowej. Hiszpanki pewnie wygrały 1/8 finału z Szwajcarkami 5-1.
To drugi w historii awans holenderskich piłkarek do ćwierćfinału Mistrzostw Świata. W poprzedniej edycji, czyli w 2019 roku, doszły one aż do finału, gdzie musiały uznać wyższość Amerykanek (0-2).
Tym razem reprezentacja USA zaskakująco odpadła już w 1/8 finału po rzutach karnych przeciwko reprezentantkom Szwecji.
Mecz Holandia-Hiszpania odbędzie się w najbliższy piątek o godzinie 3:00 czasu holenderskiego. Zwyciężczynie tego spotkania zmierzą się w półfinale ze Szwecją lub Japonią.