Globalne spowolnienie gospodarcze i wysoka inflacja odbijają się negatywnie na handlu międzynarodowym, wpływając także na jeden z największych portów na świecie – Rotterdam. Pierwsze półrocze 2023 roku okazało się wyzwaniem dla tego holenderskiego portu.
W okresie od stycznia do czerwca 2023 roku rotterdamski port przeładował niespełna 221 milionów ton towarów, co oznacza spadek o 5,5% w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym, donosi portal schuttevaer.nl.
Ilość kontenerów przeładowanych w Rotterdamie w pierwszym półroczu 2023 roku była o ponad 9% mniejsza niż w tym samym okresie w roku ubiegłym – wynika z danych firmy Havenbedrijf Rotterdam, która zarządza tym portem.
Węgiel kamienny, który był wcześniej ważnym ładunkiem w porcie w Rotterdamie, również stracił na znaczeniu. W pierwszym półroczu 2023 roku przeładowano aż o 14,5% mniej węgla niż rok wcześniej. Malejące zapotrzebowanie na węgiel w Holandii i Niemczech, gdzie coraz więcej energii pochodzi z odnawialnych źródeł, przyczyniło się do tego spadku.