Woda zalewająca nasze mieszkanie lub firmę to zazwyczaj kosztowny problem, który generuje znaczące wydatki. W takich sytuacjach konieczne jest podjęcie odpowiednich działań, szczególnie jeśli jesteśmy najemcami wynajmowanego lokalu.
Co zrobić w pierwszej kolejności po zalaniu mieszkania lub domu? Przede wszystkim, skup się na stworzeniu dokładnej dokumentacji – zdjęcia i opisy uszkodzeń są kluczowe. Dzięki temu proces rozpatrywania roszczeń przez firmę ubezpieczeniową będzie bardziej efektywny. Dodatkowo, unikniesz oskarżeń ze strony wynajmującego o zatajenie części uszkodzeń.
Kolejnym istotnym krokiem jest szybka reakcja – jeśli piwnica została zalana, konieczne jest jak najszybsze osuszenie. Dłuższe zaniedbanie może prowadzić do rozwoju pleśni i innych patogenów. W przypadku wynajmowanego lokalu, pierwszym krokiem jest skontaktowanie się z właścicielem nieruchomości, ponieważ to on ma obowiązek usunięcia wszelkich usterek, włącznie z tymi wynikającymi z zalania.
Warto również, jeśli znasz przyczynę zalania, poinformować właściciela o tym, aby przyspieszyć proces naprawy.
Ubezpieczenie
Nie wszystkie polisy ubezpieczeniowe obejmują szkody spowodowane zalaniem. Dlatego warto sprawdzić zakres swojej polisy i ewentualnie rozważyć zakup dodatkowych opcji. Jeśli nie masz ubezpieczenia od powodzi lub innych specjalistycznych zagrożeń, warto dowiedzieć się, czy można otrzymać wsparcie od rządu w przypadku poważnych zalanych obszarów. W przypadku wynajmu nieruchomości, kwestie ubezpieczenia i polisy zazwyczaj leżą po stronie właściciela. Zanim wynajmiesz lokal, zapytaj go o to, czy jest ubezpieczony na wypadek zalania, aby uniknąć problemów z naprawą uszkodzeń wynikających z zalania w przyszłości.
Najczęstsze błędy
Długotrwałe zwlekanie z reakcją, niewłaściwa likwidacja szkód i brak odpowiedniej dokumentacji to błędy, które mogą znacząco pogorszyć sytuację i utrudnić dochodzenie roszczeń. Warto mieć wiedzę na temat właściwych działań i współpracować z profesjonalistami, ale to głównie obowiązek właściciela nieruchomości. Dlatego jako najemca musisz gromadzić dokumentację fotograficzną i wideo oraz jak najszybciej informować wynajmującego o problemie.
Odpowiedzialność najemcy i wynajmującego
Jeśli wynajmowane mieszkanie lub dom zostaną zalane wodą, odpowiedzialność za usunięcie wody i naprawę usterek spoczywa na właścicielu (wynajmującym). Musi on zadbać o posprzątanie pomieszczeń, aby mogły być dalej użytkowane. Jeśli dojdzie do uszkodzeń z winy wynajmującego, wynajmujący ma obowiązek ich naprawy i nie może z tym zwlekać. W przeciwnym razie najemca ma prawo dochodzić odszkodowań. Ponadto, właściciel ma zazwyczaj możliwość zgłoszenia szkód do swojego ubezpieczyciela i ubiegania się o zwrot kosztów, więc nie ponosi on strat związanych z naprawami.
Wypłata odszkodowania
Mimo że może się wydawać, że wynajmujący zawsze jest zobowiązany do wypłaty odszkodowania w przypadku zalania, rzeczywistość jest inna. Najemca zazwyczaj nie ma prawa żądać odszkodowania od wynajmującego, zwłaszcza gdy przyczyną jest siła wyższa, takie jak burza. W takich sytuacjach odpowiedzialność właściciela jest ograniczona. Osoby, które muszą szukać tymczasowego zakwaterowania z powodu katastrofy, powinny skontaktować się z odpowiednimi instytucjami, takimi jak gmina czy straż pożarna.
Możliwość natychmiastowego rozwiązania umowy
Najemcy mają prawo do natychmiastowego rozwiązania umowy najmu, jeśli mieszkanie staje się niezdatne do zamieszkania z powodu zagrożenia dla zdrowia, np. z powodu pleśni na ścianach. Jednak taka decyzja wiąże się z koniecznością szybkiego opuszczenia nieruchomości. Jeśli najemca postanowi to zrobić ze względów zdrowotnych, powinien dostarczyć wynajmującemu zaświadczenie lekarskie potwierdzające to zagrożenie. W przeciwnym razie wynajmujący może rościć sobie prawo do zapłaty czynszu za cały okres nieobecności lokatora, nawet jeśli ten mieszka już w innym wynajmowanym lokalu.