Minister Sprawiedliwości, Dilan Yeşilgöz-Zegerius, dąży do zwiększenia kar za import i eksport nielegalnych narkotyków, wywołując kontrowersje wśród społeczności.
Według propozycji Ministerstwa, kara za handel i produkcję twardych narkotyków ma wzrosnąć z obecnych 8 lat do 12 lat pozbawienia wolności. Każdy zatrzymany z takimi substancjami mógłby trafić do więzienia na maksymalnie 8 lat, w porównaniu do obecnych 6 lat.
Już w marcu Minister Yeşilgöz-Zegerius zapowiedziała, że zamierza podwyższyć kary za poważne przestępstwa narkotykowe. Planuje przedstawić kompleksowy wniosek dotyczący różnych rodzajów kar związanych z handlem narkotykami do jesieni przyszłego roku.
Minister jest zainspirowana działaniami i reformami, które miały miejsce we Włoszech. Jej celem jest wprowadzenie nowego podejścia do walki z przestępcami narkotykowymi, skoncentrowanego na demontażu przestępczych struktur, a nie tylko na pojedynczych jednostkach na wyższych szczeblach hierarchii. Yeşilgöz-Zegerius dąży również do skrócenia niektórych procedur i ułatwienia konfiskaty pieniędzy i mienia przestępców.
Propozycja Ministerstwa wywołuje wiele kontrowersji w społeczeństwie, wzbudzając dyskusję na temat odpowiednich sankcji w walce z handlem narkotykami. Czy surowsze kary przyniosą oczekiwane rezultaty czy też konieczne jest inne podejście? Ostateczne decyzje w tej sprawie spoczną w rękach polityków i ekspertów odpowiedzialnych za tworzenie przepisów.